Legenda
"Królewska Kuchnia"
Grodzisko
„Królewska Kuchnia” położone jest na pograniczu Wielowsi
i Sielca. Niektórzy badacze uznawali to miejsce za port
rzeczny. Najnowsze badania stwierdziły, że było to grodzisko
założone w XI w., opuszczone przed końcem XIII w. Prawdopodobnie
wskutek najazdu mongolskiego. Trudno jest obecnie określić funkcję
grodziska. Przypuszcza się, że pełniło rolę strażnicy dla
Sandomierza. Obecnie miejsce to ma wygląd wzniesionego nad poziom
okręgu porośniętego lasem.
Według
legendy przekazywanej przez najstarszych mieszkańców Sielca,
nazwa pochodzi od wydarzenia, które miało miejsce w czasach
Zygmunta Starego. Podczas grasującej w Krakowie zarazy, król,
królowa Bona i cały dwór opuścili stolicę aby szukać
schronienia na innych, zdrowych terenach. Niestety, karoca
królewska
utknęła w nadwiślańskich bagnach. Nadchodziła noc i dalsza
podróż przez Puszczę Sandomierską wydawała się.
niemożliwą. Zarządzono postój, aby tu przeczekać do rana.
Niewielki zagajnik z naturalnym zagłębieniem terenu okazał się
doskonałym miejscem na rozpalenie ognisk dla ugotowania strawy dla
zmęczonej całodzienną podróżą rodziny królewskiej
i jej świty. Stąd ta nazwa - Królewska Kuchnia.
Jeśli
ktoś nie wierzy w istnienie "Królewskiej Kuchni"
lub uważa, że to zwyczajny las, jakich wiele, niech się sam
przekona, że wcale nie jest taki zwykły...